4 grudnia 2015

Prawie jak pierniczki

Jakoś tak wyszło i stworzyłam kartkę jak do zjedzenia :)
Jakoś nie mogłam się powstrzymać z obrysowaniem tekturek.
Końcowy efekt wyszedł bardzo apetycznie i aż by się chciało coś zjeść.







W tej serii powstały dwa rodzaje piernikowych kartek:


Praca wędruje na:
na Crafty Moly

na Pracowni Rękodzieła Szok


3 komentarze:

  1. Świąteczny słodziak - pięknie!!! Dziękuję za udział w wyzwaniu PR SZOK :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zupełnie inna - w sensie kolorystycznie ale ciekawa :D
    Dziękuję za udział w wyzwaniu PR SZOK :)
    Pozdrawiam serdecznie, Padoriaa

    OdpowiedzUsuń
  3. Faktycznie smakowite te tekturki ;-)
    Dziękujemy za udział w wyzwaniu Crafty Moly.

    OdpowiedzUsuń